Przyjaciel...
12:39
Przyjaźnie z dzieciństwa to miłe wspomnienia. Mogłaś z przyjaciółką
porozmawiać , wygłupiać się , śmiać do upadłego . Spotykałyście się
regularnie , nie wytrzymywałyście żeby na szkolnych przerwach nie
pogadać , poplotkować .
Czasem takie znajomości utrzymują się do końca życia a czasem ? No właśnie czasem nie .Miałam wiele koleżanek , przyjaciółkę jedną , jedyną od podstawówki . Niestety moje znajomości okazywały się bardzo krótkie . Z jedną rozmawiałam , druga obgadywała. Tajemnica ujawniona jednej , wiedziały trzy. Zresztą nauczyłam się trzymać język za zębami . Nawet gdy naprawdę mam ochotę się komuś wygadać , wypłakać to nie robię tego. Bo już nie ufam . Chyba nawet nie ma komu , bo koleżanki z czasem zapomniały. Znajomości się zmieniają , tylko dlaczego przyjaźń też?
Taka prawdziwa , chyba , że nie była taka szczera, prawdziwa.
Ufam tylko jemu, wiem ,że mogę mu powiedzieć wszystko . Wypłakać się , zapytać o zdanie , nawet sie pokłucić , a on i tak się ode mnie nie odwróci . A nim jest mój mąż . Bardzo często potrafi mnie sprowadzić na ziemię , gdy zaczynam "marzyć " za bardzo. Potrafi podnieść na duchu kiedy jest źle, smutno.
Owszem są momenty , że nie odzywamy się do siebie , lecz kocham go bardzo , bo jest najlepszym mężem oraz przyjacielem .
Udany związek zaczyna i kończy się na przyjaźni a wypełnia go miłość
MamaOlenki
0 komentarze