"Mamo uszyjesz mi coś " - słyszę tak za każdym razem gdy siedzę przy maszynie . Chcąc coś przerobić , zszyć Ola przychodzi do mnie i "męczy " mnie że dla niej też coś . Tak więc mama chcąc zrobić przyjemność dziecku swemu uszyła jej KOTA :) Wiadomo błędy popełnione , ale ważne, że córce się podoba :)
Dojdę do wprawy , jeszcze trochę :) Literki powstały jako pierwsza próba umiejętności szycia.
Dojdę do wprawy , jeszcze trochę :) Literki powstały jako pierwsza próba umiejętności szycia.
- 08:10
- 2 Comments